Zacznijmy od podstawowej rzeczy. Nie jestem pszczelarzem od strony technicznej, natomiast o samych pszczołach z punktu widzenia biologicznego czy przyrodniczego trochę wiem z teorii.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że mieszkam w mieście planowałem kupić niewielką działeczkę właśnie pod ten mini biznesik sezonowy.
Teraz pytanie do ludzi którzy zajmują się tym praktycznie.
Ile musze władować pieniędzy by w ciągu np jednego sezonu mieć z tego powiedźmy 2000-4000zł
Tzn pytam o to ile tych Uli jest potrzebnych, czy można kupić tanią używaną miodziarke. Jak w praktyce te pszczoły długo wytwarzają ten miód. Wyobraźcie sobie że bym np chciał mieć no nie wiem tyle litrów by mieć na czysto z tego biznesu np 3000zł W co musiałbym zainwestować czy są jakieś wymagania co do roślinności w okolicy czy trzeba mieć specjalne pozwolenia od weterynarza i czy to dużo kosztuje. Proszę o wasze doświadczenia i podanie jakichś liczb ile zarabiacie ile wydajecie co trzeba kupić by to wszystko jakoś śmigało ja jestem kompletnym amatorem i nie chce wrzucić pieniędzy w błoto a pare groszy by mi się przydało, więc od razu pomyślałem sobie o tym biznesiku w końcu to Pszczoły pracują a nie ja.
